O mnie

Intrygująca droga

Najtrudniej jest zacząć.

Często mówię to zdanie, bo wtedy początek mam już za sobą. 🙂

Do utworzenia tego bloga zabierałem się już od jakiegoś czasu. Na przełomie 2020 i 2021 roku kilka bodźców niezależnie nałożyło się na siebie sprawiając, że uznałem, że nie będę dłużej zwlekał.

Wybrałem nieprzypadkową datę.

Za dzień „narodzin” tego bloga uznaję datę 12 lutego 2021 roku. A 12.02.2021 to data-palindrom – przeczytana od tyłu pozostaje niezmieniona.

Ta strona będzie wyjątkowa. A jednocześnie jak wiele innych. Podobna do innych, bo na wielu stronach można znaleźć treści podobne do tych, które planuję tu publikować. A jednocześnie wyjątkowa, ponieważ (prawdopodobnie) nie ma drugiej strony, która mieściłaby to wszystko jednocześnie. Będzie jak zerknięcie do mojej głowy. A moja głowa jest miejscem, w którym splata się wiele tematów. Dlatego też ten blog nie będzie monotematyczny.

Mam na imię Tomek.

Z wykształcenia jestem informatykiem i obecnie pracuję jako programista.

Stąd „cyfrowość” tego oka w nazwie blogu.

Urządzenia elektroniczne

Ale nie tylko z tego.

Jestem ciekaw otaczającego nas świata, a ten w czasie mojego życia (rocznik ‘90 😉 ) stawał się (i wciąż z każdym kolejnym dniem staje się) coraz bardziej „cyfrowy”. Komputery, kiedyś duże urządzenia na wiele pomieszczeń w placówkach badawczych, następnie skrzynie pod biurkami w kolejnych domach, aż wreszcie urządzenia mobilne, smartfony, smartwatche, gogle VR itd. Nasz świat zmienia się w coraz bardziej cyfrowy.

O korzyściach i ryzyku z tym związanym będę tu czasem pisał, starając się pokazywać sposób na odnalezienie się w tym świecie.

Fotografia

Jeszcze jedna „cyferka”, to fotografia cyfrowa.

Lubię robić zdjęcia, więc czasem może podzielę się jednym lub kilkoma.

Zazwyczaj będzie to zestaw zdjęć osadzonych w kontekście jakiegoś ciekawego tematu.

Kosmos

Pasjonuje mnie także rozwój ludzkości i nauka.

Wpadam w zachwyt gdy widzę kolejne wielkie osiągnięcia, ze szczególnym uwzględnieniem podboju kosmosu. O tym być może nie będę szczególnie często pisał, ale czasem wspomnę o jakimś szczególnym wydarzeniu i o tym, co o nim sądzę. W końcu jesteśmy w środku kolejnego wyścigu kosmicznego, a tym razem na celowniku jest nasz czerwony sąsiad – Mars.

Nauka

Ci, którzy znają mnie osobiście, wiedzą, że jest jeszcze jedna pasja, o której do tej pory nie wspomniałem.

Muzyka.

Uwielbiam muzykę.

Słucham wielu różnych gatunków, ale szczególne miejsce ma u mnie rock/metal progresywny. Gram również na instrumentach.

Kto wie, może kiedyś odważę się tutaj czymś podzielić? Czas pokaże.

Jak widać mój mózg to mieszanka wybuchowa. Jednak najważniejszy element tego bloga zostawiłem na koniec. Wciąż nie podałem głównego powodu założenia tego bloga.

Weryfikacja informacji

Statystyki

Moje „cyfrowe” spojrzenie na ten świat.

Chciałbym tu komentować gorące wydarzenia w świetle twardych danych.

Technologie

Irytują mnie teorie spiskowe i szum informacyjny, który można spotkać przy każdym gorącym wydarzeniu (a w ostatnim roku takich nie brakowało).

Dlatego będę tutaj pisał komentarze do bieżących zdarzeń zweryfikowane moim „cyfrowym okiem”, czyli poddane krytyce w świetle wiarygodnych danych dostępnych w sieci.

Dyskusje

Oczywiście obiektywne dane to jedno. Będę się też przy okazji dzielił moją totalnie subiektywną oceną.

Będę otwarty na rzeczowe dyskusje, ale nie będę tolerował hejtu.

Przekazywanie wiedzy

Napisałem kiedyś u znajomego, że staram się „zbliżać do siebie światy”. Gdy zapytał co mam na myśli, odpowiedziałem, że pokazuję stronom różnych sporów jak wykrzywionym obrazem swoich „oponentów” się posługują, przez co powstaje złudzenie, że są dalej od siebie niż to jest w rzeczywistości.

Chcę prowadzić to „zbliżanie światów” również poprzez treści publikowane na tej stronie.

Książka

Główna nadzieja, jaką wiążę z tym blogiem jest taka, że dzięki niemu uda się też trochę zmniejszyć podziały w społeczeństwie. W czasach, gdy te podziały pogłębiają się niemal z godziny na godzinę, mam nadzieję, że będę dorzucał chociaż po kilka garści ziemi by zasypać rowy między nami. Doświadczenie uczy mnie, że ich głównym źródłem jest fakt, że się nie słuchamy i uogólniamy/upraszczamy obraz drugiej strony.

Wierzę, że nasze podzielone obozy dzieli mniej, niż się nam wydaje. Dlatego będę się starał pisać wyczerpująco na dany temat.

Jak widać ten tekst też nie jest krótki. 🙂

Ahoj, przygodo!

Udostępnij: