Inkrementacja 2021
Dzisiaj obchodzę swoje 31 urodziny. Stwierdziłem, że jest to dobra okazja, by napisać coś nieco bardziej osobistego.
Chcę się w tym tekście podzielić z Wami tym, czym aktualnie żyję.
Budujemy dom!
W maju ruszyła budowa naszego domu. Pod koniec 2019 roku kupiliśmy działkę w mojej rodzinnej miejscowości, a przez większość ubiegłego roku załatwialiśmy różnego rodzaju formalności.
Pierwotnie budowa miała się rozpocząć w połowie listopada 2020, jednak głównie z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych zaliczyliśmy niemal pół roku opóźnienia.
W tej chwili gotowe są ściany parteru. Chcielibyśmy do końca roku wykonać ściany i dach, zamontować okna i rozpocząć wykonanie instalacji wewnętrznych.
Pandemia…
Myślę, że wszystkich nas ten temat wymęczył solidnie w ostatnim roku. Mnie również.
I choć staram się coraz mocniej ograniczać śledzenie wszystkiego, co związane z SARS-CoV-2, to jednak wciąż odczuwam takie wewnętrzne napięcie wynikające z poczucia niepewności związanego z całą tą około-pandemiczną otoczką.
Niemniej mogę Wam obiecać, że o ile nie będzie naprawdę ważnego powodu, to na moim blogu stricte na temat pandemii już się więcej nie wypowiem.
Jestem również świadom tego, że choć moje wpisy nt. szczepionek są wartościowe, to być może nie były najlepszym pomysłem na start tego bloga. I raczej tego typu teksty nie będą zbyt często się tutaj pojawiały.
…EURO 2020…
Jestem człowiekiem, który lubi śledzić wielkie imprezy. Dlatego też o ile nie absorbują mnie sprawy życia codziennego, to w ostatnim czasie po prostu oglądam mecze.
To dlatego też w ostatnich tygodniach na moim blogu raczej nie pojawiają się nowe teksty. Zamiast tego w trakcie oglądania meczów planuję tematy, które poruszę w przyszłości. A pomysłów mam jeszcze sporo.
Można powiedzieć, że blog nie umarł, lecz po prostu zalicza planowe wakacje. Podobnie będzie pewnie w trakcie igrzysk w Tokio. Ale jest to również okazja dla Was, by nadrobić zaległości w czytaniu tego, co opublikowałem do tej pory.
…i wiele innych
Jest jeszcze sporo innych spraw, którymi żyję.
Gdy rozpoczynałem tworzenie tego bloga, pisałem, że moja głowa to miejsce, w którym miesza się bardzo wiele różnych tematów. I tak jest.
Pierwszy raz w życiu śledzę sezon Formuły 1. Żyję aktualną sytuacją w Kościele w Polsce, a także obserwuję kątem oka ruchy w polityce. Jednak moje zdanie na temat niektórych spraw świadomie zachowuję dla siebie.
Spojrzenie w przyszłość
Nie na wszystkie tematy chcę się publicznie wypowiadać.
Doszedłem do wniosku, że będę raczej komentował pewne zjawiska w cyfrowym świecie, bez zbędnego opowiadania się publicznie po konkretnej stronie wszelkich sporów. Do tego czasem wykorzystuję mój prywatny profil na Facebooku.
Nie znaczy to, że zawsze pozostanę bezstronny.
Wydaje mi się również, że powoli krystalizuje się kierunek, w którym chcę na tym blogu iść w przyszłości. Będę przede wszystkim kontynuował serie „Cyfrowe Bezpieczeństwo” i „Szkoła Cyfrowego Życia”. Nie znaczy to, że inne cykle (np. serie wspominkowe czy fotoreportaże) zostaną zamknięte. Jednak główny nacisk chcę położyć na aspekt edukacyjny bloga. Chcę się z Wami dzielić moją wiedzą w sposób przystępny dla ludzi niezwiązanych z branżą IT.
Zrób mi prezent!
Na koniec chciałbym Cię poprosić o zrobienie mi prezentu na urodziny.
Wiem, że sporo ludzi zagląda na mojego bloga, jednak bardzo niewielu go obserwuje. Jeśli możesz, udostępnij ten wpis i zachęć swoich znajomych, by obserwowali moje profile w mediach społecznościowych.
Niestety, nowych stron od jakiegoś czasu nie da się w łatwy sposób „polubić” na Facebooku. Z poziomu urządzeń mobilnych jest to niemożliwe, natomiast w przeglądarce na komputerze jedyny sposób, to najechanie myszką na nazwę bloga w bloku wpisu – wtedy pojawi się ramka wraz z przyciskiem „Lubię to!”.
Zachęcam Cię do polubienia mojej strony na Facebooku. Jeśli możesz, zachęć do tego również inne osoby.
